,

Jak wybrać właściwą matę na siłownię, czyli jak powstawało moje studio treningowe

Jak wybrać właściwą matę na siłownię, czyli jak powstawało moje studio treningowe

            Prywatne studio treningowe, jest marzeniem każdego trenera i naturalną ścieżką jego rozwoju, było też moim. Przyświecała mi jedna myśl – wreszcie zapewnię moim podopiecznym najlepsze warunki do komfortowego treningu. Zaczęłam od wyboru odpowiedniej podłogi do studio. Na co zwrócić uwagę przy wyborze właściwej maty na siłownię? 

Mata na siłownię – od czego zacząć?

            Przy wyborze maty na siłownię kierowałam się bezpieczeństwem ćwiczących, co zawsze było moim priorytetem. Względy wizualne stawiałam na drugi miejscu, jednak w tym przypadku udało mi się połączyć te dwie cechy. 

Zanim jednak zdecydowałam jaka podłoga znajdzie się w moim studio zrobiłam solidny research w Internecie. Wysłałam kilka zapytań ofertowych i odwiedziłam kilka miejsc, gdzie mogłam przetestować dane podłoże. 

Znalazłam w Pruszkowie (moim rodzinnym mieście) producenta gumowych mat na siłownię i otrzymałam bardzo profesjonalne doradztwo. A że POWER Rubber to producent, także cena okazała się bardzo atrakcyjna. 

W tym miejscu powiem, że początkowo nie planowałam ułożenia gumowych puzzli. Jednak merytoryczne uzasadnienie i osobiste testy podłóg na siłownię o różnych grubościach i fakturach przekonały mnie, że to będzie optymalne rozwiązanie. Pierwotnie wybrana przeze mnie podłoga PCV na rolce okazała się zbyt twarda i cienka, co nie spełniałoby moich podstawowych oczekiwań. 

Wybierając podłogę do studio musisz odpowiedzieć sobie na pytania:

  1.   Do czego będzie służyć (praca z dużym wolnym ciężarem, zajęcia fitness, czy lekcje typu joga/pilates)?
  2.   Czy potrzebne jest Ci solidne wyciszenie?
  3.   W jakim stopniu podłoga powinna amortyzować wstrząsy?
  4.   Jaka powinna być jej twardość (plastyczność)?
  5.   Czy mata na siłownię ma mieć właściwości antybakteryjne i antygrzybiczne?

W związku z tym, że w moim studio będzie jednakowo praca z wolnym ciężarem, czyli może dochodzić do raptownych uderzeń hantli, czy sztangi o podłoże, to mata na siłownię musi być bardzo wytrzymała, aby nie odznaczały się żadne wgłębienia. 

Po drugie studio mieści się pośród budynków mieszkalnych, dlatego kluczowe jest dla mnie wyciszenie ewentualnych tąpnięć sprzętu o podłogę oraz zminimalizowanie hałasu podczas przeskoków, podskoków i pajacyków. 

Najlepsza mata na siłownię powinna nie tylko amortyzować wstrząsy, ale być też stabilna więc balans wpływający na poziom twardości jest bardzo ważny, ze względu na bezpieczeństwo stawów i kręgosłupa podczas ćwiczeń. 

Mata na siłownię – czy grubość ma znaczenie?

            Pewnie domyślacie się, że jest to pytanie retoryczne. Tak, jasne, że grubość maty na siłownię będzie odgrywać kluczową rolę. Dostępne gumowe maty na siłownię od POWER Rubber mają zmienne parametry i co za tym idzie – przeznaczenie. Na przykład na stanowisko do martwego ciągu w klasycznej siłowni, gdzie przerzucane są setki kilogramów zaleca się zastosowanie najgrubszych mat i te mogą mieć grubość nawet 60 mm. Najmniejsza grubość to 6 mm, ale to zwykle dotyczy mat na siłownię w rolkach, które są przewidziane na duże powierzchnie, a ich podstawowa cecha to antypoślizgowość. Są one najczęściej wykorzystywane jako zabezpieczenie powierzchni pod ciężkimi maszynami typu bieżnia, orbitrek, ergometr, stepper, czy rower stacjonarny. 

Ja do mojego studio wybrałam gumowe puzzle o grubości 15 mm, co w pełni wystarcza do mojego studio i przy tym zapewnia poczucie stabilności i „trzymanie się” podłoża. Taka podłoga bardzo dobrze też redukuje hałas, czego nie można powiedzieć o tych najcieńszych. Wielkość gumowych puzzli to także element, który wpływa na amortyzację. Ja zdecydowałam się na maty 100 × 100 cm. 

Maty do siłowni – czy łatwo je zamontować?

            Muszę przyznać, że z całego remontu to montaż wybranej przeze mnie podłogi na siłownię był najprostszym zadaniem. Co ciekawe, podłoże nie musi być do tego w żaden sposób przygotowane. Nie potrzebujemy kleju ani innych dodatkowych produktów. Przyda się z pewnością solidny nóż do tapet w razie potrzeby docięcia maty.

Wybrane przeze mnie maty puzzle są przez producenta polecane do małych pomieszczeń, więc do mojego studio treningu personalnego nadawały się idealnie. System łączenia jest banalny i co najważniejsze umożliwia dokładne, równe ułożenie poszczególnych elementów. Potrzeba co prawda trochę siły, bo jeden gumowy puzzel waży 15 kg. 

Okazuje się, że czyszczenie mat na siłownie nie wymaga żadnych dodatkowych nakładów pracy. Jak inne podłogi należy ją odkurzać i mopować. 

Efekt wizualny super, mata na siłownię spełnia moje oczekiwania. Teraz czas na testy z podopiecznymi.