15 korzyści, dla których nie będziesz chciał przestać trenować
Aktywność fizyczna to nie tylko sport. To styl życia. Zobacz, jakie korzyści płyną z treningu personalnego. Po ich przeczytaniu od razu pójdziesz na trening.
Każdy kto ćwiczy ten wie, że z każdym kolejnym treningiem nie możemy doczekać się następnego. Aktywność fizyczna uzależnia. Jednak o tym trzeba przekonać się na własnej skórze. Dla wielu początek jest najgorszy. I nie wynika on tylko ze słabszej kondycji, lecz także z braku motywacji. Prezentujemy 15 korzyści wynikających z aktywnego trybu życia, które każdego kanapowca przekonają do tego, aby skorzystać z pomocy trenera personalnego.
– rozładowanie stresu – stres to nic innego jak napięcie się organizmu w reakcji na sytuacje nerwowe. Kiedy jesteśmy zestresowani nasze mięśnie pozostają w nieustannym napięciu. Poziom adrenaliny wzrasta, aby przygotować nas do ewentualnego działania. Często jednak nie mamy możliwości, aby pozbyć się zgromadzonej energii. Świetnym na to sposobem jest trening. Pozwala on nie tylko wyzbyć się jej nadmiaru, ale także redukuje napięcie mięśni
– wzrost odporności na stres – regularne treningi i przyzwyczajenie ciała do wysiłku pozwala nam uniknąć stresu. Jak? Poprzez wytwarzanie endorfin czyli hormonów szczęścia, które wprowadzają nas w dobry nastrój, dzięki czemu inaczej patrzymy na otaczające nas problemy i sytuacje wymagające rozwiązania.
– przekraczanie własnych barier – również tych w głowie – “Nie mogę, nie potrafię, nie dam rady” to zdania, które najczęściej głośno wypowiadamy, kiedy mamy się podjąć coraz “trudniejszych” ćwiczeń. Jednak odpowiednio zmotywowani jesteśmy w stanie zrobić znacznie więcej niż się nam wydaje. Wielu sportowców uważa, że bariery rodzą się nie w ciele, lecz w umyśle. To prawda. Czasem wystarczy skupić przez chwilę myśli na czymś innym, a szybko okazuje się, że 5 kilometrów, które mieliśmy przebiec, już dawno przekroczyliśmy. Wtedy też otwieramy się na kolejne wyzwania i jesteśmy w stanie wyznaczać kolejne cele.
– wzrost hormonów szczęścia – W trakcie ćwiczeń w naszym organizmie wytwarzane są dwa hormony szczęścia: endorfiny i serotonina. Dzięki nim jesteśmy bardziej odporni na ból, regulujemy gospodarkę organizmu, a przede wszystkim, stajemy się bardziej optymistycznie nastawieni do świata. Osobom, które zmagają się z problemami uzależnień czy z depresją bardzo często zaleca się aktywność fizyczną. Dzięki niej wyznaczają sobie nowe cele, a wytwarzana podczas treningu endorfina, poprawia im nastrój i pobudza do życia – mówi Tomasz Woźniak – lekarz psychiatra, który na co dzień pomaga ludziom zmagającym się z nałogami i depresją.
– pozytywne uzależnienie – sport uzależnia i jest to potwierdzone naukowo. Jednak jest to zdrowe uzależnienie, gdyż prowadzi do pozytywnych zmian w organizmie i nie wpływa destrukcyjnie na nasze zdrowie jak inne nałogi (np. alkohol, narkotyki, papierosy). Dla dzieci, które wychowywały się w rodzinach patologicznych, coraz częściej organizuje się zajęcia i obozy sportowe, aby zaszczepić w nich miłość do sportu i zachęcić do aktywnego spędzania czasu. Jest to też uzależnienie, które motywuje do działania i zachęca do samorozwoju.
– relaks i błogostan powysiłkowy – chociaż po treningu czujemy zmęczenie, to jednak zawsze uśmiechamy się. Szczególnie kiedy po treningu, w trakcie rozciągania redukuje się napięcie powstałe w mięśniach, które powodowało dyskomfort fizyczno-psychiczny. Jeżeli udało się nam pokonać dotychczasowe bariery – poziom zadowolenia rośnie. Po dużym wysiłku zalecana jest odpowiednia regeneracjai. Niezwykle istotny jest w tym wypadku sen, który pozwala naszemu organizmowi w pełni odetchnąć. Zmęczenie powoduje, że wyjątkowo szybko zasypiamy, ale też dzięki temu budzimy się rano wypoczęci i odprężeni. wiczący
– zadowolenie z siebie – o trenerze personalnym świadczą jego klienci. Jeżeli korzystając z jego usług, widzimy poprawę swojego stanu zdrowia i swojej kondycji, wiemy, że w odpowiedni sposób dobrał program treningu i dobrze wykonał swoją pracę. Jego celem jest pomóc nam osiągnąć jak największą sprawność fizyczną. Kiedy on sam widzi w nas zmiany, jest zadowolony nie tylko z siebie, ale i z nas. Stawiane przez niego kolejne wyzwania są motywacją dla obu stron. Osiągając upragnione rezultaty możemy być z siebie dumni, bo wiemy, ile wysiłku nas kosztowały.
– radość z efektów – trener personalny, rozpoczynając pracę z osobami, które dopiero zaczynają ćwiczyć, tworzy program treningowych od podstaw. W tym celu wykorzystuje mniejsze obciążenia i wyznacza krótsze dystanse, aby z czasem podnieść przysłowiową poprzeczkę. Z każdym kolejnym treningiem przyzwyczajamy organizm do intensywniejszego wysiłku i to dzięki temu osiągamy coraz lepsze rezultaty, czasem nawet takie, które wydawały się nam niemożliwe do osiągnięcia. Przekroczone granice, przemierzanie dłuższych dystansów, a dla wielu także widoczne pozytywne zmiany w rzeźbie ciała przynoszą nam radość i utwierdzają nas w przekonaniu, że było warto.
– wyznaczanie celów do osiągnięcia – sport pozytywnie wpływa także na obszary życia zupełnie z nim nie związane. Osiąganie celów wyznaczonych na treningach stanowi dla nas motywację do osiągania celów, także w innych dziedzinach życia, czy to związanych z pracą czy rozwojem osobistym. Stanowią także przysłowiową siłę napędową do dalszego działania (zamiast spoczywania na laurach). Zdobycie pierwszego szczytu, mobilizuje nas do podejścia do kolejnego, często trudniejszego, jednak wiemy wtedy, że dotarcie tam to tylko kwestia czasu.
– spotkania z ludźmi na siłowni – sala treningowa czy siłownia to miejsce, w którym można spotkać mnóstwo ludzi o wspólnej pasji, jaką jest sport. Chociaż każdy skupiony jest na swoim treningu, to jednak w szatni czy podczas przerw między ćwiczeniami nieustannie toczą się rozmowy. Dzięki temu można zawiązać nowe przyjaźnie, a przede wszystkim otworzyć się na innych i przełamać wstydliwość. Ćwiczenie w miejscu publicznym pozwala nam też uniknąć bezczynnego siedzenia w zaciszu domowym, a przede wszystkim pomaga nam wypracować pewność siebie.
– pozytywna relacja z trenerem – już po pierwszym spotkaniu, czujemy czy “zaiskrzyło” czy nie. Idealną sytuacją jest taka, w której obie osoby czują, że mogą sobie zaufać. Cwiczący musi mieć pewność, że trener wie co robi i nawet jeśli prosi o wykonanie ćwiczenia, które w naszej głowie jest niewykonalne, należy podjąć próbę – w oparciu o wspomniane zaufanie do specjalisty. Trener z kolei musi mieć pewność, że podopieczny na treningu daje z siebie 101%, a poza salą ćwiczeń stosuje się do wszystkich zaleceń trenera – przede wszystkim diety. Pewnie tego nie wiecie, ale nic tak nie motywuje trenera do pracy jak sukcesy podopiecznych. Mamy wtedy sytuację “win win”.
– trener jako „psychoterapeuta” – każdy trener wie, że dla osób walczących z nadwagą wysiłek fizyczny jest nie tylko obciążeniem dla ciała, lecz także dla psychiki. Dlatego też zawsze chętnie zmotywuje do działania, pomoże i doradzi. Zresztą tyczy się to nie tylko osób gubiących nadprogramowe kilogramy. Nawet Ci, którzy na treningi uczęszczają od wielu lat, mają czasem gorszy dzień. Może on wynikać z takich czynników jak praca, problemy rodzinne czy miłosne, które wpływają na to, jak sobie radzimy z wykonywanymićwiczeniami. Nie ma wtedy sensu chować wszystkiego w sobie. Rozmowa z trenerem jest bardzo pomocna i w wielu przypadkach pomaga znaleźć rozwiązanie. Mamy też pewność, że o naszych kłopotach nikt się nie dowie. Trener personalny to zawodowiec i on także uznaje “tajemnice zawodową”. Wielu z nich znajduje czas dla swoich podopiecznych także po treningu, choćby na krótką rozmowę. Wszystko po to, abyśmy wiedzieli, że na nim możemy polegać.
– 2 w 1 – trening dobry dla ciała i ducha – w większości przypadków mówi się tylko o pozytywnym wpływie treningu na ciało. Balsamy do ciała również dobrze wpływają na poprawienie jakości skóry, jednak nie ma to jak regularne ćwiczenia, które pozwalają wyrzeźbić sylwetkę. Regularne ćwiczenia pozwalają wyrzeźbić sylwetkę, poprawić kondycję, pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej, wspomagają prawidłową pracę organów wewnętrznych i przyczyniają się do poprawy zdrowia. Jednak trening jest dobry także dla psychiki. Ćwicząc pozbywamy się nadmiaru stresu, relaksujemy się, pokonujemy własne granice, co wpływa na lepsze postrzeganie nie tylko siebie samego, ale i naszego otoczenia. Dzięki temu co rano budzimy się z pozytywnym nastawieniem i gotowi do działania.
– przyśpieszenie krążenia krwi i pozbywanie się toksyn z organizmu – w trakcie treningu pocenie się jest procesem całkowicie naturalnym. Chociaż pot składa się głównie z wody (o której uzupełnieniu musimy koniecznie pamiętać), to zawiera oprócz tego sód, lipidy oraz chlor. To, za co szczególnie doceniamy pot, jest pozbywanie się z organizmu soli, której obecność w organizmie przyczynia się do zatrzymywania wody i powstawania cellulitu. Dzięki temu nasza skóra prezentuje się znacznie korzystniej. Oprócz tego usuwamy także wszelkie toksyny. Podczas wysiłku serce bije szybciej i szybciej pompuje krew. Jej przyspieszone krążenie pozwala odpowiednio dotlenić organizm, a także pobudza do pracy komórki skóry, dzięki czemu jest lepiej odżywiona, gładsza i jędrniejsza. Serce, zmuszone do większej wydolności, pozwala uniknąć chorób układu krążenia.
– zmiana nawyków – często dopiero kiedy zaczynamy ćwiczyć , dociera do nas , że nie warto sięgać po żywność, która po prostu nam szkodzi. Świadomość, że zjedzenie jednego pączka zniweczy godzinę treningu o umiarkowanej intensywności działa cuda – szybko przechodzi na niego ochota. Wybieranie zamiast windy schodów, zamiast do autubusu – rower, zamiast coli – woda to przepis na zdrowe życie.